Umowy biznesowe i nie tylko
Znasz historyjkę o rybaku i złotej rybce?
Rybaka widziano ostatnio na hawajskiej plaży z drinkiem w ręku, a rybka pływa cała i zdrowa w Bałtyku. Zastanawiasz się pewnie jak on to zrobił? Wiesz tyle, co każdy. Rybak darował rybce życie, a ona spełniła jego życzenie.
Fakty są jednak takie, że rybak przed podjęciem decyzji skonsultował się z nami, a my nie tylko doradziliśmy mu, co ma zrobić, ale sporządziliśmy mu również umowę, dzięki której rybka nie miała wyjścia i musiała zapłacić.
Ale jakby, co to mówimy Ci to cicho, szeptem i na ucho, bo przecież obowiązuje nas tajemnica radcowska.